Zimowa atmosfera, tak ulubiona przez Morsy, wróciła do Gdańska na plaże w Jelitkowie. Gdański Klub Morsów do niedzielnej kąpieli zaprosił Morsy z Gdyni, Kościerzyny oraz z Zegrza. Jak zawsze Kolega Lech Szymaniuk przywitał zebranych i opowiedział o planach na najbliższe miesiące.
Spotkanie dzisiejsze służyło zacieśnieniu współpracy między poszczególnymi Klubami, ale nie tylko…
Obyło się bez przebieżki, a w ramach rozgrzewki odbyła się tylko gimnastyka prowadzona przez zawodową instruktorkę – Panią Justynę.
Nie dla wszystkich starczyło miejsca w domku szatni (niektórzy twierdzili, że to przesada), więc część Morsów przebierała się na plaży.
Wreszcie wszyscy ruszyli do wody… i zaczęło się … morsowanie.
Wtedy okazało się, że spotkanie związane jest z jeszcze jedną ważną okolicznością – nasz Prezes, Kolega Lechu przedwczoraj miał …. urodziny. Zaproszono więc wszystkich do namiotu przy restauracji Karmazyn, gdzie czekała kawa, herbata i ciasto.
Prezes otrzymał prezent, a wszyscy odśpiewali mu „Sto lat…”
I ja tam byłem, …… ciacho zjadłem, a wszystkich zapraszam jak zawsze na sobotę i niedzielę na plażę w Jelitkowie.