Zgodnie ze starym zwyczajem w pierwszą niedzielę października (w tym roku 3 października) Gdański Klub Morsów zainaugurował 47 sezon kąpieli zimnowodnych. Słoneczna pogoda raczej nie wskazywała na miesiąc październik, bardziej przypominała lato.Przed godziną 11 piłkarze nie zakończyli jeszcze swojego meczu, a Gdańskie Morsy już zbierały się, by rozpocząć nowy sezon kąpieli.Wstępną przemowę mieli przedstawiciele Zarządu Klubu i Komisji Rewizyjnej. Wspomnieli o problemach technicznych związanych z działalnością Klubu i wskazali prawdopodobny termin Walnego Zebrania Członków Klubu.Ostatecznie ustalono, że Walne Zebranie Członków Klubu odbędzie się w niedzielę 24 października. Wszyscy upatrują w Walnym Zebraniu panaceum na problemy wynikłe po śmierci naszego wieloletniego Prezesa – śp. Lecha Szymaniuka. Na Walnym Zebraniu zostaną wybrane władze Klubu oraz zostaną wprowadzone zmiany do Statutu.
Kąpiel jak zawsze zaczyna się od rozgrzewki, a potem już tylko przyjemności z … zimnej kąpieli.Radości (z zimnej wody) i zabaw było mnóstwo. Niektórzy nie chcieli wyjść z wody. Każdy „Mors” pozował do zdjęć.
Tak będzie teraz na plaży w Jelitkowie w każdą sobotę, niedzielę i święto, aż do maja przyszłego roku. Jeśli ktoś chciałby spróbować „morsowania” może przyjść i dołączyć do Gdańskich Morsów. Jeśli go to nie pociąga, ale ma szacunek dla Morsów, niech chociaż przyjdzie na plaże ich podziwiać. Sam spacer i wdychanie jodu mogą wiele zmienić w naszym życiu – bądźmy aktywni.
Gdański Klub Morsów zaprasza na plażę niemal przez cały rok.